Był rok 1960, kiedy Wolfgang Mönke udał się w służbową podróż z Berlina Wschodniego do Warszawy. Stamtąd samolotem do Krakowa, a później pociągiem do Zakopanego. Miał ze sobą kamerę, którą na celuloidowej jeszcze taśmie utrwalał fragmenty swojej podróży.
Z Zakopanego przyjechał pociągiem do rodzinnej wsi Stare Siołkowice by zobaczyć rodzinny dom, który jego rodzina opuściła jeszcze przed II wojną światową. W jego rodzinnym domu urządzono po wojnie placówkę Poczty Polskiej. Przy okazji odwiedził w Siołkowicach rodzinę swojej żony gdzie nakręcił kilka kadrów, które zachowały się przez ponad 60 lat w rodzinnym archiwum. Czy ktoś z bywalców naszej strony rozpoznaje gdzie W. Mönke nakręcił tych kilka ujęć archiwalnego już dzisiaj filmu? W krótkim filmie wystąpiło 9 osób i jedna mała kózka. Spośród nich większość dziś już nie żyje, a nierozpoznana jest tylko mała dziewczynka, zapewne z sąsiedztwa, która na sekundę stanęła w furtce filmowanego podwórza. Interesuje nas, czy ktoś może ją rozpoznać?