Ponad 2 metrowy miś stanął w certum Starych Siołkowic pod restauracją “Śtantin”.
Piękna, ogromna figura, która świetnie odwzoruje misia została wycięta z jednego kawałka litego drewna za pomocą piły spalinowej. Miś przyjechał do Siołkowic aż z Czech! To prezent z okazji okrągłej rocznicy urodzin właściciela restauracji “Śtantin”.
Figura zawiera ukrytą symbolikę zamiłowania obdarowanego – w łapach trzyma kufel piwa, a u stóp piłka nożna. “Aż pięciu silnych mężczyzn było potrzebnych, by załadować misia do busa! A i tak ledwie się zmieścił” – mówi z uśmiechem na twarzy właściciel restauracji pan Berthold Miś.
Drewniany miś stoi teraz przed bramą wejściową do restauracji i wita gości. Nie jeden przystaje i robi z nim pamiątkowe zdjęcie!