Święto Dyni w Siołkowicach - IV edycja pełne atrakcji!
Święto Dyni w Siołkowicach - IV edycja pełne atrakcji!

Święto Dyni w Siołkowicach – IV edycja pełne atrakcji! [ZDJĘCIA]

To była czwarta i bardzo udana pod względem frekwencji edycja Święta Dyni w Siołkowicach – imprezie organizowanej przez Stowarzyszenie Nasza Wieś Stare Siołkowice we współpracy z Restauracją Śtantin i Radą Sołecką.

Jak wyznała prezes stowarzyszenia Anna Nawrot – “nikomu niczego nie zabraniamy i jeżeli ktoś chce świętować Halloween, to absolutnie ma do tego pełne prawo, ale jako stowarzyszenie chcieliśmy zaoferować tutejszemu społeczeństwu alternatywę i Święto Dyni taką właśnie jest. I to wcale nie jest wymyślona tradycja, bo wystarczy zadać sobie pytanie, co było w naszym regionie od niepamiętnych czasów – dynia czy Halloween? Odpowiedź chyba wszyscy znamy, bo któż z nas nie pamięta ze swojego dzieciństwa smaku kompotu z dyni?”
 
Na imprezie wielką popularnością cieszył się kącik dla dzieci, który prowadzony był przez grupę animatorów “Seledynek”. Jak na profesjonalistów przystało, na dzień Święta Dyni zmienili swój kolor rozpoznawczy- seledynkowy na iście pomarańczowy, dzięki czemu  stworzyli niepowtarzalny klimat dyniowy. Dzieci mogły skorzystać z takich atrakcji jak dyniowo-brokatowe tatuaże, malowanie buziek, warsztaty robienia mini dyniek z balonów i pamiątkowe zdjęcia z FOTO-budki – oczywiście w dyniowym klimacie.
 
Dorośli za uiszczenie symbolicznej opłaty mogli stać się jurorami w konkursie dyniowym, w którym uczestnicy rywalizowali w pięciu kategoriach. Uczestników konkursu było sporo, a zatem potraw i trunków do degustacji także, niemniej jednak wyłonieni i nagrodzeni w poszczególnych kategoriach zostali:
  • Dyniowe dekoracje: Laura Weber i Michał Kupczyk
  • Dynia w słoiku: Hanna Konieczko
  • Dynia w nalewkach i napitkach alkoholowych: Georg Thoma
  • Dynia na słodko: Małgorzata Miś
  • Dynia wytrawnie:  Małgorzata Miś

Nagrody były warte rywalizacji- moździerz, naczynie żaroodporne, zestaw szklanek, zestaw kieliszków, kuchenne pudełka, śpiwory, termofory, książki, termosy, a także bidony. Ale nie tylko zwycięzcy opuszczali imprezę z nagrodami, ponieważ każdy z uczestników konkursu został nagrodzony za włożony trud i poświęcony czas drobnym upominkiem.

W trakcie trwania konkursu odbyła się także konkurencja pod nazwą “ile waży?”. Uczestniczy mogli dobrowolnie oszacować wagę wybranej dyni. Nieprawdopodobne, że zwyciężczyni udało się trafić w samo sedno – 1,98kg. Jako nagrodę otrzymała cieplutki śpiwór – oczywiście w kolorze dyniowo-pomarańczowym.

Impreza zrobiła dobre wrażenie na miłośnikach dyni, bo można z niej wyczarować naprawdę wiele, a przybyli goście byli pod wrażeniem tego, ile odcieni smaków może przybierać zupa dyniowa lub ciasta z dyni, o nalewkach już nie wspominając.

Dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział w konkursie, a przybyłym gościom za obecność i bycie jurorami.