W 1933 r. podczas budowy mostu łączącego dwa brzegi Odry pomiędzy Popielowem a Mikolinem natrafiono na około 190 grobów z epoki żelaza.
Przy pracach odkrywkowych wierzchniej warstwy gleby pod budowę drogi z nowo wybudowanego mostu w kierunku Skorogoszczy tuż przy samej miejscowości Mikolin robotnicy drogowi natrafili na gliniane urny. Natychmiast powiadomiono o tym znalezisku nauczycieli w szkołach Mikolina i Golczowic. Ci z kolei przekazali wiadomość do odpowiedniego urzędu w Raciborzu. Wkrótce potem teren wzdłuż planowanej drogi stał się olbrzymim placem prac wykopaliskowych, przy czym w dużej mierze korzystano z pomocy pracowników zatrudnionych przy budowie mostu oraz robotników sezonowych zatrudnionych przy budowie drogi. Roboty posuwały się wolno z uwagi na to, iż wiele odkopanych naczyń było doszczętnie rozbitych. To też wymagało dużej cierpliwości i skupienia przy mozolnym odkrywaniu i składaniu w całość kolejnych obiektów z wykopalisk. Groby rozkopywano do dwóch metrów głębokości. Każdy grób ostrożnie odkrywano przy pomocy, wpierw łopat i szpadli a w końcu z użyciem łyżek i pędzli.
Pracę nie ułatwiał żar lejący się z nieba a czasem silny wiatr, który z powrotem zasypywał odkryte stanowiska. Przy pomocy kompasu ustalano dokładne położenie grobu względem głównych kierunków geograficznych a następnie szkicowano je na papierze milimetrowym nanosząc dokładne współrzędne i cenne uwagi. Wydobyte wilgotne gliniane wazy i miski czy ich rozbite elementy suszono na słońcu i owijano papierem gazetowym pakując je do drewnianych skrzyń. Z grobów wydobyto rożnej wielkości naczynia codziennego użytku, wazy , miski – niektóre zdobione malunkami z żółtej i brązowej farby. Wydobyto też przeróżne przedmioty z żelaza i brązu jak ozdobne szpile, obręcze na ramie i szyję oraz kule. Były też narzędzia z żelaza i noże oraz groty do włóczni. Określono w miarę dokładnie wiek wykopanych przedmiotów ustalając iż był to mniej więcej początek epoki żelaza na ziemiach śląskich – jakieś 800 – 500 lat p.n.e. Większość prac konserwatorskich przy uszkodzonych przedmiotach przeprowadzono w Raciborzu. Cenne wykopaliska najczęściej trafiały do muzeów Berlina lub Wrocławia. Dziś byłoby chyba trudno ustalić – o ile przetrwały wojnę gdzie obecnie znajdują się cenne przedmioty z wykopalisk pod Mikolinem.