Siołkowiczanie. Zwycięska drużyna piłki palantowej."
Siołkowiczanie. Zwycięska drużyna piłki palantowej."

“Rozjaśnić” – zidentyfikować fotografię

Nie lada gratka trafiła nam się przy przeglądaniu starych, przedwojennych opolskich gazet, z których udało się “wygrzebać” pożółkłą fotografię z 1927 r. przedstawiającą młodą drużynę siołkowickich chłopców, którzy na fali zainteresowania nowymi dyscyplinami sportu utworzyli drużynę do gry w piłkę palantową, gra która podobno była już znana w XVI w. W grę grały dwie drużyny na boisku podzielonym na dwie połowy o nazwie niebo i piekło.

"Rozjaśnić" - zidentyfikować fotografię 

Zawodnicy “nieba” atakują zawodników “piekła” podbijając gumową piłeczkę drewnianym kijem zwanym palantem zdobywają kolejne bazy, a co za tym idzie punkty. Często zmieniające się zasady gry i jej dość zawiły regulamin nie pozwalają w krótkich słowach jednoznacznie i precyzyjnie opisać jej reguł. Zainteresowanych odsyłamy na stosowne strony internetowe gdzie drobiazgowo opisuje się zasady tej gry. Siołkowicka, młodzieżowa drużyna założona prawdopodobnie w 1925 r. nie miała sobie równych w całym powiecie opolskim. Rozgrywając mecze u siebie jak również na wyjazdach np. w Grudzicach czy Źlinicach biła niemiłosiernie swoich rówieśników osiągając wysokie wyniki. Na jednych z tych zawodów, któryś z redaktorów opolskiego czasopisma zrobił pamiątkowe zdjęcie zwycięskiej drużyny. Tą na wpół anonimową fotografię zamieszczamy na naszej stronie mając nadzieję, że uda się przy pomocy naszych czytelników chociaż w części ustalić kto jest kto na tym zdjęciu. Fotografia została zatytułowana “Siołkowiczanie. Zwycięska drużyna piłki palantowej.” W innym miejscu w artykule podano skład zwycięskiej drużyny – dziesięć imion i nazwisk siołkowickich chłopcow. Z całą pewnością wszyscy oni znajdują się na tym zdjęciu. Udało nam się ustalić, iż wszyscy (z jednym znakiem zapytania) przedstawieni na zdjęciu chłopcy urodzili się w Siołkowicach w dwóch rocznikach 1912 i 1913. Na zdjęciu znajdują się w przypadkowej, nieznanej nam kolejności ( w nawiasach podajemy rok ur.);
Jan Macioszek (1912), Konstanty Macioszek (1913), Andrzej Macioszek (1912), Alfons Macioszek (1912), Jan Pampuch (1912), Józef Kulig (1912), Józef Gamroth (1913), Piotr Brixy (Briksy) (1913), Piotr Miś (Misch)(1912), Józef Barczyk ? – w zapisach Urzędu Stanu Cywilnego pod tym nazwiskiem znaleziono tylko osobę Peter Barczik (1912). Może też być, że Józef Barczyk był z innego rocznika albo gazeta podała mylnie imię. Józef Barczyk mógł też gościnnie występować w siołkowickiej drużynie będąc np. mieszkańcem Popielowa. Tego tak do końca nie wiemy.

Andrzej i Alfons Macioszek byli prawdopodobnie braćmi bliźniakami.
W zapisach pruskiego USC w Siołkowicach mino mnogości tych samych nazwisk jak choćby; Maciosek, Kulig, Pampuch, Miś itd., nie stwierdzono dwóch osób o takich samych imionach i nazwiskach (wspomnianych wyżej) w rocznikach 1912-1913. Dziś kiedy tych chłopców już nie ma pośród nas, próbujemy choć w części rozpoznać ich na tej starej fotografii. Kto jest kim? Jakie były ich losy? Pewnie wszyscy pozakładali swoje rodziny, mieli dzieci i wnuki. Ilu z nich zostało w Siołkowicach? Część z nich zmieniła zapewnie miejsce zamieszkania jak choćby Popielów czy inne okoliczne wioski. Być może ktoś wyjechał do Niemiec lub innego kraju. Czy któryś z nich nie wrócił z wojny? Warto również dodać, iż w innym sprawozdaniu z innych zawodów w siołkowickiej drużynie występowali także: Alfred Macioszek, Józef Kubis, Paweł Milek, Otto Pródło i Dubiel (nie podano imienia). Zwracamy się do stałych bywalców i obserwatorów naszej strony z Siołkowic i okolicy, a także tych rozsianych po Europie i na całym świecie o krótką informację w komentarzach lub o kontakt ze stroną, jeśli rozpoznacie kogoś ze starej fotografii. Być może uda się poszczególnym numerom na zdjęciu przypisać odpowiednią osobę. Niewykluczone, że ktoś rozpozna swojego ojca czy wujka, dziadka lub pradziadka. Teoretycznie, w bardzo optymistycznym założeniu, dziś może rodzić się już piąte pokolenie tych młodzieńców. Warto więc spojrzeć w drzewo genealogiczne, które wielu z nas wykonało choćby na zajęciach szkolnych, czy aby nie posiadamy w nim przodka o personaliach podanych wyżej. Czy znajdzie się w jakimś rodzinnym albumie zdjęcie , które dzisiaj prezentujemy? Chociaż wydaje się mało prawdopodobne aby zdjęcie zrobione na zawodach dla gazety trafiło do rąk tych chłopców. Udostępnijmy tego posta swoim znajomym. Może kogoś mile zaskoczymy pokazując mało bądź wcale nieznaną fotografię, na której wśród dziesiątki boiskowych kolegów z siołkowickiej drużyny może być czyjś przodek (krewniak). Czy uda nam się “rozjaśnić”- zidentyfikować starą fotografię?

05. 02. 2022 r.

Na podstawie informacji podanych przez naszych czytelników udało się zidentyfikować kilka osób

Nr. 1 – Jan Macioszek, nr. 5 – Jan Pampuch, nr. 8 – Alfons Macioszek, nr. 9 – Konstanty Macioszek (brat Jana Macioszka).