Znani i nieznani siołkowiczanie - ks. Paweł Kupczyk. Przyjaciel błogosławionego.

Znani i nieznani siołkowiczanie – ks. Paweł Kupczyk. Przyjaciel błogosławionego.

We wznowionym wydaniu książki Andrzeja Stampki pt. „Z dziejów Siołkowic i okolicy”, wśród plejady księży pochodzących z Siołkowic wymienionych w rozdziale „ Osoby pochodzące z Siołkowic” trudno się doszukać postaci ks. Pawła Kupczyka, pierwszego siołkowickiego misjonarza w Brazylii. W 125 rocznicę Jego urodzin chcemy wypełnic tą lukę zamieszczając o Nim krótką wzmiankę.

Ksiądz Paweł Kupczyk urodził się 28 . 12 . 1896 r. w rodzinie Andrzeja i Agnieszki (z d. Kampa) Kupczyków w Starych Siołkowicach przy ul. Błonie. Po ukończeniu szkoły ludowej wstępuje do Niższego Seninarium Misyjnego Misjonarzy Werbistów w Domu  św. Krzyża w Nysie. Tu poznaje i zaprzyjaźnia się z Alojzym Ligudą z pobliskiego Winowa pod Opolem.  Odtąd na kilkanaście lat los złączył ich drogi życiowe w czasie pobierania nauk w seminaryjnych w Nysie i w   Mödling (Austria), które przerwało powołanie do czynnej służby wojskowej w czasie I wojny światowej. Na froncie los zetknął przyszłych kapłanów z całym bezmiarem okrucieństwa, zniszczeń, cierpienia i krzywd jakie ze sobą niosła ta bezmyślna i tragiczna w skutkach wojna. Po odbyciu  służby wojskowej podobnie jak kilka lat wcześniej inny kapłan werbista – ks. prof. Józef Prodlik z Siołkowic – wykładowca w seminarium w Górnej Grupie koło Grudziądza, wdziewają habit rozpoczynając nowicjat w St. Gabriel i podejmują studia w Wyższym Seminarium Duchownym św. Gabriela w Mödling koło Wiednia. Po zakończeniu studiów teologicznych, 26 maja 1927 r. otrzymują  w St. Gabriel święcenia kapłańskie zostając misjonarzami Towarzystwa Słowa Bożego w St. Gabriel. W lipcu tego samego roku wracają na Śląsk gdzie w ich rodzinnych miejscowościach mają się odbyć uroczystości prymicyjne. Wpierw w dniu 5 lipca 1927 r. uroczystości primicyjne odbywają się w Siołkowicach gdzie ks. Alojzy Liguda sprawuje obrzęd subdiakona podczas odprawiania swej pierwszej mszy św. przez ks. P. Kupczyka w tutejszym kościele parafialnym. W uroczystościach kościelnych oprócz proboszcza Otto Materne i proboszcza z Chróścic Gustawa Maisa biorą udział także inni pochodzący z Siołkowic księża jak wspomniany wyżej ks. Józef Prodlik i ks. Paweł Lyda proboszcz w Karyntii (Austria). Na tą okazję wiersz  na powitanie prymicjanta napisał siokowicki ludowy poeta Jakub Kania, a wygłosiła go panna Rozalia Pampuch. Następnego dnia podobne uroczystości odbyły sie w kościele Św. Krzyża w Opolu, parafialnym kościele ks. A. Ligudy. Tym razem dla odmiany obrzędy subdiakona sprawuje prymicjant z Siołkowic ks. Paweł Kupczyk. Wkrótce potem ich drogi życiowe się rozchodzą. Księdza Ligudę jego przełożeni skierowali do pracy w Seminarium Duchownym w Górnej Grupie koło Grudziądza, zaś ks. Kupczyka skierowno kilka lat później do wymarzonej przez niego pracy misyjnej w Ameryce Łacińskiej. Już wkrótce ma sie okazać jakże różne przeznaczenie szykuje im los czy jak kto woli – wola Boża. Dość wspomnieć, że  w czasie II wojny światowej ks. Ligudę aresztowano wraz z cała grupą innych duchownych z Górnej Grupy w tym i ks. Prodlika i przetrzymywano kolejno w obozach koncentracyjnych w Stutthof, Sahsenhausen i Dachau. Zmarł śmiercią męczeńską w lutym 1942 r. w Dachau, w wyniku barbarzyńskich eksperymentów pseudomedycznych prowadzonych przez gestapo. W czerwcu 1999 r. ks. Alojzy Liguda w grupie 108 polskich męczenników II wojny światowej zostaje beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II.

 Ks. Paweł Kupczyk dołączył w 1934 r. do grupy opolskich misjonarzy takich jak Stanisław Cebula z Zimnic Wielkich, Piotr Halama z Popielowa, Paweł Kondla z Ligoty Prószkowskiej, Andrzej Mehl z Dobrzenia Wielkiego, Jan Gwalbert Pogrzeba z Dobrzenia Małego czy Franciszek Pietrek z Brynicy przystępując do pracy misyjnej w Brazylii. Z doniesień prasowych gazet polonijnych wynika, że pierwsze lata jako duszpasterz spędził w Kurytybie w parafii św. Stanisława. W końcu października 1938 r. zostaje proboszczem w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w polskiej kolonii Murici w Sao Jose dos Pinhais (zdj.4). Tutaj rozwijał nie tylko pracę ewangelizacyjną, ale także społeczną. Założył dobrze zorganizowane stowarzyszenie rolnicze, z jego inicjatywy przy współpracy Czerwonego Krzyża powstaje Komitet Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce. Przeprowadził zbiórkę pieniędzy przeznaczoną na pomoc dla ofiar wojny w Polsce. Zebraną sumę 1 560, 00 Kr$ wysłano do kraju.  Na początku września 1949 r. zostaje skierowany do pracy misyjnej w miejscowości Caratinga na północ od Rio de Janeiro. Tu pośród tubylczej ludności jego nazwisko staje się zbyt trudne do wymówienia więc przyjmuje portugalską formę panieńskiego nazwiska swojej matki Agnieszki Kampa, które odtąd brzmi Paulo Campos. Przez kilka tygodni pracował w Mutum. Następnie został mianowany proboszczem parafii św. Antoniego w Manhuaçu. Osiem lat później został przeniesiony do parafii Rio Vermelho, gdzie 15 sierpnia 1957 objął funkcję proboszcza. Następnie pracował w parafii Matki Bożej Niepokalanej w Caratinga i w Engenheiro Caldas. Z powodu problemów zdrowotnych z sercem trafił do szpitala Matki Bożej Wspomożycielki w Caratinga. Po wyzdrowieniu, aż do śmierci służył przez kilka lat jako kapelan tego szpitala, gdzie służył chorym i siostrom. Zmarł 26 sierpnia 1972 r. w Caratindze, gdzie został pochowany.

Rok później do pracy misyjnej w Brazylii przyjechał kolejny misjonarz z Siołkowic – ks. Manfred Knosalla.

Z zamieszczonego powyżej  materiału wynikają trzy historyczne fakty, o których zapewne niewielu z nas, czytelników tej strony wiedziało, a mianowicie:

  1. Paweł Kupczyk był pierwszym siołkowickim misjonarzem w Brazylii
  2. Zdjęcie z prymicji ks. Kupczyka zamieszczone w sierpniu 1927 r. w „Zdroju” – czasopiśmie wydawanym w Opolu jest bodajże najstarszym zdjęciem prasowym pochodzącym z Siołkowic.
  3. Uczestnictwo błogosławionego ks. Alojzego Ligudy w dn. 5 lipca 1927 r. na prymicjach ks. Kupczyka w Siołkowicach jest jedynym jak do tej pory udokumentowaqnym pobytem  w naszej miejscowości i kościele, osoby błogosławionej – wyniesionej na ołtarze.                                                                                                                                                                                                                                

Wiersz Jakuba Kani ‘Na powitanie prymicjanta ks. Kupczyka ” zamieściliśmy w poście z dn. 19. 09. 2021 r.

Relacje prasowe z uroczystości prymicyjnych ks. Kupczyka zamieszczono w poście “Post scriptum do opowiadania – Co sie to przi jedzyniu nie dowiys”

Zdjęcie ks. Pawła Kupczyka z dedykacją dla p. Grybosiów oraz garść informacji o Nim otrzymaliśmy od pani Cecylii Szenkowicz z kolonii Murici w Brazylii.

 

W dokumentalnym filmie stworzonym przez naszych opolskich twórców, z świetną muzyką Michała Lorenca, poświęconym ks. Alojzemu Ligudzie pt. “Do światła – Błogosławiony Alojzy Liguda” dwukrotnie zaprezentowano grupowe zdjęcie seminarzystów wykonane w Mödling (Austria). Ciekawe czy ktoś z czytelników naszej strony rozpozna na nim sylwetkę ks. P. Kupczyka?